Jurgen Klopp i Łukasz Piszczek

i

Autor: archiwum se.pl Jurgen Klopp i Łukasz Piszczek

Łukasz Piszczek to tytan pracy. W klubie pojawił się wcześniej, niż oczekiwano!

2012-07-18 12:34

Spore zaskoczenie w Borussii Dortmund wywołał Łukasz Piszczek. Polski obrońca wrócił do klubu po wakacjach i nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że pojawił się dzień wcześniej niż się spodziewano.

Swoim wcześniejszym przybyciem Polak spowodował miłe zaskoczenie na twarzy doktora Markusa Brauna i sztabu szkoleniowego, z trenerem, Jurgenem Kloppem na czele.

Dlaczego przyjechał wcześniej? Piszczek nie potrafił odpowiedzieć to pytanie.

- Sam nie wiem - powiedział niemieckim dziennikarzom. Podobnio jego badania wydolnościowe, mimo przerwy urlopowej wyszły znakomicie.

Najnowsze