Krzysztof Piątek

i

Autor: Facebook Krzysztof Piątek Krzysztof Piątek

Ojciec Krzysztofa Piątka o transferze syna: Wierzę, że Krzysiek odbuduje się w Hercie [WYWIAD]

2020-01-31 17:10

- Mam nadzieję, że w Berlinie Krzysiek znowu zacznie strzelać gole, odbuduje się i da nam dużo radości na Euro - mówi "Super Expressowi", ojciec Krzysztofa Piątka (24 l.), Władysław.

- Czy liga niemiecka to dobry wybór?
- Ważne, żeby grał i strzelał bramki. Na pewno będę pytał Krzyśka, dlaczego zdecydował się na Berlin, ale to dopiero za kilka dni, jak sytuacja się uspokoi. Wiem, że berlińczycy długo go obserwowali. Nie kupowali kota w worku. Wydali mnóstwo pieniędzy. Na pewno jednak gra w lidze niemieckiej to nie jest łatwy kawałek chleba. Wierzę, że Krzysiek sobie poradzi. To ambitny chłopak, da z siebie wszystko.

- Nie uda się uniknąć porównań z Robertem Lewandowskim. Syn ma szansę dorównać "Lewemu"?
- To nie jest temat do rozważań. Krzysiek ma grać i się rozwijać. Jest sporo młodszy od Roberta Lewandowskiego. Teraz powinien się od niego przede wszystkim uczyć, żeby być jeszcze lepszym napastnikiem

- Ostatnie mecze w Milanie wyglądały trochę tak, jakby koledzy z drużyny nie zauważali Krzysztofa. Mało mu podawali...
- Trudno mi się na ten temat wypowiedzieć. Wiadomo, że przyszedł tam Ibrahimovic, wielkie nazwisko. Może piłkarze Milanu nieco się w niego zapatrzyli i dlatego Krzysiek był w cieniu?

- Ile prawdy jest w tym, że wzajemne relacje Ibry i Krzyśka nie były najlepsze?
- Nic mi na ten temat nie wiadomo. Nie sądzę, aby był jakiś konflikt.

Najnowsze