Jak informuje dziennik "Bild", Lewandowski zarabia obecnie około 1,5 mln euro rocznie, a jego umowa kończy się w 2014 roku. Marcowe negocjacje w sprawie przedłużenia kontraktu, zakończyły się fiskiem.
Teraz Borussia chce zaproponować Lewandowskiego 3 mln euro rocznie. Co i tak przy kwotach jakie zarabiają Niemcy: Reus (4,5 mln) czy Goetze (5 mln) wydaje się być za mało. Tym bardziej, że na boisku te różnice są już odwrotne. W klubie wyraźnie są równi i równiejsi.
Przeczytaj koniecznie: Gerard Pique i Shakira będą mieli dziecko!
W meczu z Ajaxem rzut karny dla Borussii zmarnował Mats Hummels, wielu było zdania, że to właśnie Lewandowski powinien go wykonywać.
- Myślę, że ta chwila powoli się zbliża. Oczywiście zdecyduje trener Klopp, ale jestem drugi w kolejce, więc być może przy następnej okazji spróbuję szczęścia. W reprezentacji też jestem drugi po Kubie Błaszczykowskim. Do Hummelsa nikt nie ma pretensji, w poprzednim sezonie w Lidze Mistrzów wykorzystał rzut karny, we wtorek mu nie wyszło. Każdemu mogło się zdarzyć - powiedział "Lewy".
Robert Lewandowski coraz bardziej ceniony. "Lewy" dostanie nowy kontrakt i możliwość strzelania karnych?
Rośnie rola Roberta Lewandowskiego w Borussii Dortmund. Mimo tego że Polak ma oczywiście wypracowaną renomę, to jego akcje wyraźnie idą w górę. Takie bramki jak tak przeciwko Ajaxowi nie mogą pozostać niezauważone. Niemcy postanowili ponownie zwrócić się do Lewandowskiego z ofertą nowego kontraktu. Jednak to nie wszystko, bo Polak może już wkrótce być egzekutorem rzutów karnych.