Nie do końca w ten sposób Robert Lewandowski wyobrażał sobie spędzanie weekendu. Bawarczycy przez ostatnie piętnaście lat tylko cztery razy gubili punkty przeciwko zespołowi z Fryburga Bryzgowijskiego. W sobotę zaliczyli kolejną wpadkę, która znacząco skomplikuje rywalizację o mistrzostwo Niemiec.
Humor piłkarzowi Bayernu Monachium po remisie 1:1 i utracie fotelu lidera Bundesligi, poprawiała jego córka Klara. Lewandowski pochwalił się na Instagramie zdjęciem ze wspólnej wizyty w kawiarni. - Czas na drobną rozmowę z moją dziewczyną - dodał w opisie.
Choć nastrój Roberta był znakomity, to jego entuzjazmu nie podzielają w Monachium. Remis 1:1 z Freiburgiem sprawił, że ponownie liderem została Borussia Dortmund. Podopieczni Luciena Favre'a pokonali 2:0 VfL Wolfsburg, dzięki dwóm bramkom w końcówce autorstwa Paco Alcacera.
Wyścig po mistrzostwo Niemiec nabiera tempa. Różnica między liderem a Bawarczykami wynosi dwa punkty, a w następnej kolejce fani Bundesligi będą oglądać "Der Klassiker", czyli mecz na szczycie pomiędzy Borussią a Bayernem. W przypadku porażki zespołu Niko Kovaca, losy sezonu najprawdopodobniej będą przesądzone!