"Lewy" przygotowuje się na każdą okazję. Być może przyjdzie mu kiedyś strzelić gola z rzutu rożnego? To jednak żadna sztuka w porównaniu z tym, co snajper pokazał na treningu. Piłkę ustawił sobie daleko za linią końcową. Zdobycie bramki z takiego kąta graniczy z cudem! Dla kapitana reprezentacji Polski to jednak bułka z masłem:
Robert Lewandowski doesn't even take corners https://t.co/usg5At59IV pic.twitter.com/xTpY5QnbpL
— 101 Great Goals (@101greatgoals) December 3, 2015
To nie koniec. Rogal wewnętrzną częścią stopy to jedno. Ale uderzenie z "fałsza", słabszą nogą, zza bramki, wprost do siatki to już wyższa szkoła jazdy. Napisalibyśmy "Quaresma", ale portugalski skrzydłowy już od dawna nie wytrzymuje żadnego porównania z naszym snajperem.
Heute mal per Dropkick ;-) Beim nächsten Mal dann mit verbundenen Augen, Lewy Gestern: https://t.co/Dh44OYOpRC https://t.co/2mfAyuYp0V
— FC Bayern München (@FCBayern) grudzień 4, 2015
Widać, że jest w znakomitej formie. Dodatkowo, w tym tygodniu zebrał masę indywidualnych wyróżnień. Lewandowski odebrał ostatnio certyfikaty za cztery rekordy Guinnessa, a także zdobył nagrodę podczas gali Audi Generation. Zdjęcia z tej imprezy możecie zobaczyć klikając w poniższy link.