Robert Lewandowski wyjechał z Berlina z armatą [WYWIAD]

- Jestem dumny z tytułu króla strzelców. Cieszę się tym bardziej, że w ubiegłym sezonie to trofeum uciekło mi w ostatniej chwili - powiedział uradowany Lewandowski. - Teraz los oddał mi to, co wtedy zabrał. To ja w ostatnim meczu zdystansowałem najgroźniejszego rywala, czyli Maria Mandżukicia.

Zobacz również: Piłkarze Bayernu świętowali przy piwie WIDEO

"Super Express": - W tym samym czasie Mandżukić mógł strzelić gole dla Bayernu. Kiedy dokładnie dowiedział się pan o tym, że jest królem strzelców?

Robert Lewandowski: - Dopiero po meczu. Na boisku nie ma czasu na spoglądanie na tablicę czy inne rzeczy. Dlatego w końcówce meczu podszedłem do rzutu wolnego, żeby strzelić jeszcze jednego gola. Udało się to zrobić, i chyba nawet efektownie, skoro jeden z etatowych wykonawców rzutów wolnych Marcel Schmelzer pogratulował mi i dodał, że nie wiedział, że potrafię tak dobrze uderzyć z rzutu wolnego.

- Koledzy pomogli panu w tym meczu strzelić bramki.

- Zdecydowanie tak. Dostałem od nich sporo dobrych podań, a to od Matsa Hummelsa przy pierwszym golu było idealne. Miałem strzelać też rzut karny, gdyby była taka możliwość. Dziękuję serdecznie wszystkim kolegom, że wspierali mnie w całym sezonie i w tym ostatnim moim meczu ligowym w barwach Borussii.

- Po podpisaniu przez pana kontraktu z Bayernem w styczniu wielu zastanawiało się, czy Robert Lewandowski będzie dawał z siebie wszystko wiosną w barwach Borussii...

- Nie mogło być inaczej. Przecież jestem profesjonalnym piłkarzem i nawet mi przez głowę nie przeszło, żebym się oszczędzał i myślał o tym, co będzie w następnym sezonie. Sądzę, że udowodniłem to ludziom, którzy mieli wątpliwości.

- A myślał pan już o tym, jak to będzie w meczach przeciwko Borussii?

- Będzie dokładnie tak samo jak teraz. Obowiązywać mnie będzie umowa z nowym klubem i nie ma mowy, żebym odpuszczał albo oszczędzał się w meczach z Borussią.

Klopp zażartował z Roberta

Bramka Roberta Lewandowskiego z rzutu wolnego była ozdobą meczu. A jak trafienie Polaka ocenił Juergen Klopp? Trener Borussii w swoim stylu zażartował z "Lewego".

- Trenuje wykonywanie rzutów wolnych od czterech sezonów. Ale na 8 tysięcy prób udało mu się trafić najwyżej dwa razy - mówił z poważną miną Klopp. - Dobrze, że w ostatniej chwili pokazał, że i to mu wychodzi.JCH

Sukcesy Roberta Lewandowskiego w Borussii

Finalista Ligi Mistrzów: 2012/2013

Mistrzostwo Niemiec: 2010/2011, 2011/2012

Wicemistrzostwo Niemiec: 2012/2013, 2013/2014

Puchar Niemiec: 2011/2012

Superpuchar Niemiec: 2013

Król strzelców Bundesligi: 2013/2014