Bayern zagrał w swoim stylu. Momentami wolno, ślamazarnie, czasami wręcz lekceważąc rywala, a jednak piekielnie skutecznie. Po nieskuteczności ze starcia z Herthą Berlin nie było już śladu, bo Bawarczycy wręcz w popisowym stylu rozstrzelali na wyjeździe Freiburg.
Strzelanie rozpoczął Thomas Muller. To był moment przełomowy. Freiburg do tamtego momentu bronił się dzielnie i konsekwentnie. Gdy Thomas Muller z ostrego kata wpakował futbolówkę do siatki, zaczął się pogrom. Świetny mecz rozgrywał Mats Hummels. Niemiec, jakby podrażniony sprzeczką z Robertem Lewandowskim, nie tylko pilnował własnej połowy, ale też często włączał się do ataków Bawarczyków. To właśnie on zanotował asystę przy pierwszym golu.
Bawarczycy nabrali wiatru w żagle. Corentin Tolisso z 25 metrów podwyższył prowadzenie. Po przerwie do siatki rywali trafili jeszcze Sandro Wagner oraz Muller, a przy wyniku 4:0 Bayern rozpoczął już urlop. Gospodarze próbowali zaatakować, ale wobec pewnie grających gości mogli tylko pozwolić sobie na rwane i chaotyczne szarże.
Dla polskich fanów mamy też gorszą informację. Jupp Heynckes nie pozwolił zagrać Robertowi Lewandowskiemu. Polak całe spotkanie obejrzał z perspektywy ławki rezerwowych. Być może to kara za awanturę podczas treningu.
SC Freiburg - Bayern Monachium 0:4 (0:2)
Bramki: Schwolow 25 (s), Tollisso 29, Wagner 55, Muller 68
SC Freiburg: Alexander Schwolow - Phillip Lienhart, Manuel Gulde, Caglar Soyuncu - Christian Guenter, Robin Koch, Amir Abrashi (46' Nicolas Hoefler), Pascal Stenzel - Janik Haberer, Nils Petersen, Lukas Holer (58' Yoric Ravet)
Bayern Monachium: Sven Ulreich - Joshua Kimmich, Jerome Boateng, Mats Hummels, David Alaba - Arturo Vidal (83' Niklas Suele) - Thomas Mueller (81' Rafinha), Corentin Tolisso, Thiago Alcantara (74' Sebastian Rudy), Juan Bernat - Sandro Wagner
Magda Linette - Karolina Muchova
Dzień dobry! Dziś trzymamy kciuki za Magdę Linette, która zagra z Karoliną Muchovą.
Mecz rozpocznie się lada moment.
Czekamy na rozpoczęcie meczu.
Obie tenisistki są już na korcie.
Trwa rozgrzewka.
Zaczynamy! Serwuje Linette.
0:1
To nie był najlepszy początek w wykonaniu Linette. Polska tenisistka została przełamana w pierwszym gemie!
1:1
Linette prowadziła 30:0, jednak później Muchova wzięła się w garść i doprowadziła do stanu 30:30. W kolejnej wymianie Czeszka zagrała w aut i było 40:30 dla Polki. Chwilę później po ładnym i trudnym zagraniu Linette wygrała gema!
2:1
Linette odzyskała pewność siebie. W pewnym momencie prowadziła 40:15. Muchova wzięła challenge i zrobiło się 40:30. Następna piłka dla Linette i w efekcie wygrany gem.
2:2
Wyrównany gem. Muchova pod koniec zagrała dwa razy w siatkę i Linette prowadziła 40:30. Kolejna wymiana padła jednak łupem Czeszki. W grze na przewagi, która była zacięta, lepsza okazała się Muchova.
2:3
Każdy kolejny gem jest bardzo zacięte. Obojętnie, czy serwuje Linette, czy Muchova. Tak było również w tym przypadku. Ostatecznie, gem padł łupem Czeszki.
2:4
Muchova nie popełnia błędów. Pewny gem Czeszki.
3:4
Serwis Linette. Kolejny zacięty gem na przewagi, który zakończył się dobrym serwisem Polki.
3:5
Po krótkiej przerwie wracamy do gry. Muchova gra odważnie i często to się jej opłaca. Na koniec Linette zepsuła return. Gem dla Czeszki.
3:6
Ładna wymiana na początku zakończona punktem dla Linette. Chwilę później trzy błędy Polki dały prowadzenie Muchovej 40:15. Czeszka wykorzystała pierwszą z dwóch piłek setowych.
3:6, 0:1
Drugi set zaczął się od serwisu Muchovej. Niestety, Linette była bezradna i przegrała do zera...
3:6, 1:1
Serwis Linette. Zaczęło się dobrze, jednak z czasem Muchova doprowadziła do stanu 30:30. Chwilę później Polka popełniła błąd i przegrywała 30:40. Całe szczęście, że Czeszka też się pomyliła. W grze na przewagi lepsza była Linette.
3:6, 1:2
Serwis Muchovej. Gem wygrany do zera.
3:6, 1:3
Linette, pomimo tego, że serwuje, ma duże problemy z Muchovą. Czeszka wykorzystuje każde słabsze zagranie rywalki bez sentymentów. Mamy przełamanie.
3:6, 1:4
Niestety... Kolejny łatwy gem dla Muchovej. Do zera.
3:6, 1:5
Muchova bezbłędnie wykorzystuje każde słabsze zagranie Linette. Polka w pewnym momencie wzięła challenge i zrobiło się 30:40. Chwilę później trafiła w siatkę. Kolejne przełamanie...
3:6, 1:6
Serwis Muchovej. Było 30:30. Kolejne punkty padły łupem Czeszki, która tym samym wygrała mecz i awansowała do II rundy turnieju WTA w Doha.
Dziękujemy, że byliście z nami. Zapraszamy na kolejne relacje na Sport.se.pl.