Schalke Gelsenkirchen, Borussia Dortmund, Łukasz Piszczek

i

Autor: East News Łukasz Piszczek w starciu z Maxem Meyerm

Westfalia jest niebieska! Schalke pokonało Borussię w derbach i odskoczyło w tabeli

2018-04-15 19:30

W prestiżowym meczu Derbów Westfalii Schalke 04 Gelsenkirchen pokonało na własnym stadionie Borussię Dortmund 2:0. "Die Koenigsblauen" zagwarantowali sobie trzy punkty dzięki bramkom w drugiej połowie spotkania. Wygrana gospodarzy pozwoliła im odskoczyć w tabeli na cztery punkty BVB i Bayerowi Leverkusen. Podopieczni Domenico Tedesco są na najlepszej drodze do wicemistrzostwa Niemiec.

Na te derby Zagłębia Ruhry czekano z niecierpliwością z trzech powodów. Po pierwsze, dlatego że każde starcie Schalke i Borussii Dortmund to wielkie piłkarskie święto, które emocje budzi nie tylko wśród kibiców zainteresowanych drużyn. Drugim powodem była sytuacja w tabeli. "Koenigsblauen" i BVB walczą o wicemistrzostwo Niemiec. Przed 30. serią gier ci pierwsi znajdowali się na drugim miejscu, a Dortmund tuż za nimi, z jednym punktem mniej na koncie. Po trzecie, wszyscy pamiętali poprzednie Revierderby, kiedy to na Signal Iduna Park Borussia prowadziła do przerwy 4:0, a po zmianie stron Schalke wbiło cztery gole i mecz zakończył się remisem 4:4.

W pierwszej połowie widzieliśmy dwie kapitalne interwencje golkiperów. Pierwszy popisał się Roman Buerki, który końcówkami palców odbił strzał Alessandro Schoepfa. Dłużny nie był mu Ralph Faehrmann. Golkiper gospodarzy pofrunął pięknie do uderzenia Marco Reusa z rzutu wolnego i zaprezentował paradę najwyższej klasy.

Do przerwy to Schalke mogło bardziej podobać się w ofensywie. Miejscowi postawili na grę szybkim atakiem i z łatwością przenosili się w okolice pola karnego rywali. Brakowało im nieco pomysłu na rozwiązanie samych akcji, ale w porównaniu do Borussii, która atakiem pozycyjnym nie potrafiła przedrzeć się przez konsekwentnie ustawionych przeciwników, wyglądali znacznie lepiej.

Właśnie po szybkiej akcji gospodarze wyszli na prowadzenie na początku drugiej połowy. Piłkę w okolicach linii środkowej stracił Marcel Schmelzer. Przejął ją Daniel Caligiuri i popędził na bramkę BVB. W odpowiednim momencie dograł do niepilnowanego Yevhena Konoplyanki, a ten spokojnie wykończył kontratak i Veltins Arena eksplodowało z radości.

Borussia nie zbyt miał pomysł na strzelenie gola. Goście byli bez błysku w ofensywie, co też wynikało ze świetnie zorganizowanej defensywy Schalke. Mało było miejsca na połowie "Koenigsblauen", co utrudniało grę takim zawodnikom jak Marco Reus, czy Nuri Sahin.

Gościom nie udało się odpowiedzieć na bramkę Schalke, a w 82. minucie gospodarze dołożyli drugie trafienie, które przesądziło o losach spotkania. Naldo huknął z rzutu wolnego i wprawił swoich kibiców w stan ekstazy. Westfalia rozświetliła się w niebieskich barwach i jeśli zawodnicy z Gelsenkirchen utrzymają przewagę w tabeli nad Borussią, to oni panować będą w regionie.

Schalke Gelsenkirchen - Borussia Dortmund 2:0 (0:0)

Bramki: Yevhen Konoplyanka 50, Naldo 82 (w)

Żółte kartki: Guido Burgstaller - Łukasz Piszczek

Schalke: Faehrmann - Kehrer, Naldo, Stambouli - Schoepf, Goretzka (72. McKennie), Bentaleb, Harit (87. Di Santo), Caligiuri - Burgstaller, Konoplyanka (74. Pjaca)

Borussia: Buerki - Piszczek, Sokratis, Toprak, Schmelzer (86. Goetze) - Pulisić, Dahoud (79. Sancho), Sahin, Reus, Philipp (46. Schuerrle) - Batshuayi

Najnowsze