Skromne zwycięstwo Bayernu przed mistrzowską fetą. Lewandowski miał pecha

Piłkarze Bayernu już w poprzedniej kolejce zapewnili sobie mistrzowski tytuł i to było widać w meczu z Darmstadt. Gospodarze grali spokojnie, powoli - tak, aby się zbytnio nie zmęczyć. Chcieli zdobyć trzy punkty najmniejszym nakładem sił. Udała im się ta sztuka.

A to głównie zasługa Juana Bernata, który na początku pierwszej połowy trafił do siatki Darmstadt. Swojego gola bardzo chciał też strzelić Robert Lewandowski. W czwartek urodziła mu się córeczka, dlatego po bramce planował pokazanie "cieszynki" kołyski, aby z kolegami i kibicami pięknie przywitać Klarę.

Choć Polak miał sporo okazji do wpisania się na listę strzelców, to kombinacja nieskuteczności i pecha uniemożliwiła mu radość z gola. Mógł się jednak cieszyć wraz z kolegami podczas mistrzowskiej fety, która rozpoczęła się w Monachium po ostatnim gwizdku.

BAYERN MONACHIUM - SV DARMSTADT 1:0
Bramki: Juan Bernat 19

Bayern: Starke – Rafinha, Boateng, Alaba, Bernat – Kimmich (68. Alonso), Sanches – Costa, Mueller, Ribery – Lewandowski

Darmstadt: Esser – Sandro Sirigu, Banggaard, Sulu, Holland – Kamavuaka (80. Rosenthal), Altintop – Heller, Gondorf, M. Vrancić (68. Sam) – Platte (60. Schipplock)