Goncalo Feio mówi o kryminalnych błędach Legii w meczu z Molde
Kibice przecierali oczy ze zdumienia, gdy w pierwszej połowie Legia traciła w meczu z Molde trzy gole. W dodatku piłkarze stołecznego zespołu popełniali koszmarne błędy. – Można powiedzieć, że schodziliśmy na przerwę wyeliminowani – powiedział trener Goncalo Feio podczas konferencji prasowej. – Teraz wróciliśmy do żywych. Już w pierwszej połowie byliśmy drużyną, która miała więcej sytuacji od przeciwnika. Traciliśmy bramki przez kryminalne błędy. Pierwsza zasada, to fundament: zamknąć środek. Straciliśmy dwie bramki przez środek. To nie może się wydarzyć, nie na tym poziomie. Jeśli otwierasz środek, tracisz bramkę – i tak się stało – analizował Portugalczyk.
W Warszawie Legia czuje się lepiej
W drugiej połowie nastąpiło przebudzenie, czego efektem były dwa gole. Czy wystarczy to, aby w rewanżu na Łazienkowskiej powalczyć o przepustkę do 1/4 finału Ligi Konferencji? – Kolejne bramki, które traciliśmy, wynikały z braku doświadczenia – tłumaczył trener Goncalo Feio podczas konferencji prasowej. – Czasami trzeba zapłacić cenę, żeby młodzi grali na arenie międzynarodowej. Na pewno u siebie czujemy się lepiej. To prawda, że przy wsparciu naszych kibiców mamy lepsze wyniki. Każdy z tych meczów jest trochę inną historią. Nasze niepowodzenia nie zawsze są związane z tym samym elementem. Wracamy do Warszawy z szansami na awans. I oto chodziło w tym dwumeczu. Wolelibyśmy tutaj wygrać, ale się nie udało i tego już nie zmienimy – zaznaczył szkoleniowiec stołecznej drużyny.
– Można powiedzieć, że schodziliśmy na przerwę wyeliminowani. Teraz wróciliśmy do żywych. Już w pierwszej połowie byliśmy drużyną, która miała więcej sytuacji od przeciwnika. Traciliśmy bramki przez kryminalne błędy – powiedział trener Goncalo Feio podczas konferencji prasowej po przegranej 2:3 z Molde w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Konferencji