"Lewy" zarobiłby w stolicy Bawarii 9 mln euro rocznie plus premie. W Borussii dostaje teraz 1,5 mln, a nowa oferta BVB w wysokości 7 mln euro została przez przedstawicieli Roberta odrzucona. Tymczasem rzecznik prasowy Bayernu Marcus Hoerwick poinformował, że bawarski klub nie ma podpisanej żadnej umowy z Lewandowskim.
- To plotki, od których stanowczo się odcinamy. Nasz klub nigdy nie działał ani nie działa za plecami klubów, które są aktualnymi pracodawcami danych zawodników - powiedział. Menedżer Cezary Kucharski w wywiadzie dla TVN24 wyznał, że jest pewien na 100 procent, iż napastnik po zakończeniu tego sezonu odejdzie z Borussii.