Hoeness początkowo oskarżony było o zelaganie ze spłatą 3,5 miliona euro podatku. W trakcie procesu przyznał się jednak, że oszukał skarb państwa na 28,5 miliona euro! Sąd skazał działacza na 3,5 roku pozbawienia wolności.
Przeczytaj: Jagiellonia Białystok otrzyma 3,5 miliona złotych od miasta
Chociaż prawnicy Hoenessa zapowiadali, że będą odwoływać się od decyzji sądu, to były reprezentant Niemiec powiedział, że nic takiego nie nastąpi. Oświadczył również, że nie będzie dłużej pełnił funkcji prezesa Bayernu Monachium. - Zrobię wszystko, aby zminimalizować szkody wobec klubu. Rozmawiałem z rodziną i podjąłem decyzję, aby moi prawnicy nie odwoływali się od decyzji sądu - powiedział Hoeness.