Kuba przez lata wyrósł na prawdziwą legendę klubu z Dortmundu. Dla BVB zagrał w ponad 250 meczach, strzelił 32 gole. Dwa razy świętował mistrzostwo Niemiec, doszedł do finału Ligi Mistrzów. Chciał zostać w Borussii, ale nie dogadał się z trenerem Thomasem Tuchelem.
We wtorkowy wieczór na pewno był rozdarty. Z jednej strony jego nowy klub - VfL Wolfsburg - przegrał z gośćmi aż 1:5. Z drugiej, takiego pożegnania na pewno nie zapomni. Gdy po końcowym gwizdku Borussia świętował wygraną ze swoimi kibicami, podszedł do ich sektora. Stał obok byłych kolegów, a fani długo skandowali "Kuba, Kuba". Brawo bili też piłkarze Tuchela! Wymienił się również koszulkami z Łukaszem Piszczkiem, który w Wolfsburgu zdobył jedną z bramek dla Borussii.
Wolfsburg - Borussia: Jakub Błaszczykowski żegnany jak bohater! Kibice BVB są niesamowici! [WIDEO]
2016-09-21
10:36
Kibice Borussii wciąz kochają Jakuba Błaszczykowskiego. Polski pomocnik zagrał pierwszy mecz z byłą drużyną po odejściu z BVB. Po końcowym gwizdku podszedł do sympatyków ekipy z Westfalii. Ci długo skandowali "Kuba, Kuba". To jest właśnie piękno sportu i piłki nożnej!