Robert Lewandowski

i

Autor: East News Robert Lewandowski w meczu z FSV Mainz

Wpadka Bayernu! Lewandowski nie strzelił, a mistrzowie znów zgubili punkty

2017-04-22 19:25

Bayern Monachium zanotował drugi remis z rzędu w Bundeslidze. Po podziale punktów w Leverkusen mistrzowie Niemiec nie potrafili wygrać u siebie, z przeciętnym FSV Mainz. Robert Lewandowski wrócił do wyjściowego składu, ale rozegrał przeciętne spotkanie.

Piłkarze Bayernu rozpoczęli to spotkanie tak, jakby wciąż rozpamiętywali kontrowersyjny rewanż z Realem w Lidze Mistrzów. W pierwszych minutach obrona totalnie się pogubiła, nie pomagał też zmiennik Manuela Neuera - Sven Ulreich, i w efekcie Mainz błyskawicznie objęło prowadzenie po strzale Bojana Krkicia.

Stracony gol podział na gospodarzy jak płachta na byka. Szczególnie trzeba pochwalić Arjena Robbena, który znakomicie napędzał ataki Bayernu, a w 16. minucie sam trafił do siatki. Po pierwszej połowie to jednak goście schodzili zadowoleni, bo przed przerwą zdobyli bramkę z rzutu karnego, znów sensacyjnie wychodząc na prowadzenie.

Robert Lewandowski był zupełnie odcięty od gry. Polak starał się wracać po piłkę, ale Bayern kreował swoje akcje skrzydłami, bez dośrodkowań. Gdy "Lewy" dochodził do dobrych sytuacji, był faulowany. Nawet dwukrotnie w polu karnym, czego nie widział sędzia.

Remis dla gospodarzy uratował Thiago Alcantara. Drugi w tabeli RB Lipsk może odrobić kolejne dwa punkty do lidera Bundesligi, jeśli wygra swój mecz w 30. kolejce. Końcówka sezonu w Niemczech może być jeszcze bardzo ciekawa...

Bayern Monachium - FSV Mainz 2:2 (1:2)
Bramki:
Arjen Robben 17, Thiago Alcantara 73 - Bojan Krkić 4, Brosinski 40 (k)

Żółte kartki: Rafinha - Karim Onisiwo

Bayern: Ulreich – Rafinha, Hummels, Alaba (17. Kimmich), Bernat – Arturo Vidal (66. Alonso), Alcantara – Robben, Mueller, Ribery (46. Coman) – Lewandowski

Mainz: Huth – Donati, Bell, Hack, Brosinski (53. Balogun) – Frei, Latza – Oztunali, Krkić (69. Onisiwo), Quaison (80. Ramalho) – Muto

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze