Ale huknął! Robert Dadok fantastycznym strzałem przypieczętował wygraną Górnika[WIDEO]

Pierwsza połowa meczu nie porwała kibiców, ale dostali to co najważniejsze - gola dla Górnika. W 36. min wzorową akcję przeprowadzili Yokota, Podolski i Rasak, a ten ostatni trafił do siatki, będąc praktycznie sam na sam z bramkarzem. Po przerwie Górnicy dominowali, a trener Urban zaczął reagować zmianami. W 66. min weszli Anthony vand den Hurk i Robert Dadok, co okazało się strzałem w dziesiatkę. Ten pierwszy w ciągu dwóch minut miał dwie świetne okazje do strzelenia gola, ale w obu dobrze zachował się Adrian Lis. Bardziej skuteczny był drugi z rezerwowych, który strzelił gola i to jakiego. Dadok dostał piłkę na środku boiska i ruszył w stronę bramki. Strzelił w pełnym biegu z ok. 30 metrów, nie dając Lisowi szans na skuteczną interwencję.

- Cieszę się, bo to moja pierwsza bramka w Ekstraklasie strzelona z dystansu. W niższych ligach takie gole zdobywałem – mówił po meczu uradowany piłkarza Górnika. W 86. min Rasak pozazdrościł tak pięknego gola koledze i też uderzył z daleka. Piłka przełamała ręce bramkarza i zmierzał do siatki, ale Lis zdążył ją złapać. Potrzebna była interwencja VAR-u, żeby sprawdzić, że piłka nie przekroczyła linii bramkowej. Trener Urban notuje świetną serię, bo Górnik odniósł czwarte zwycięstwo, nie tracąc nawet gola. Górnicy praktycznie zapewnili sobie utrzymanie w Ekstraklasie, co było celem Urbana.

Taka kara spotka Filipa Mladenovicia, poważne konsekwencje. Czeka go dyskwalifikacja, ale nie tylko

Górnik Zabrze - Warta Poznań 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Damian Rasak (36), 2:0 Robert Dadok (74).

Żółta kartka - Warta Poznań: Jan Grzesik.

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów 13 865.

Górnik Zabrze: Daniel Bielica - Boris Sekulic, Emil Bergstroem (90+1. Rafał Janicki), Richard Jensen, Erik Janza - Paweł Olkowski (66. Robert Dadok), Lukas Podolski (90+1. Szymon Włodarczyk), Damian Rasak (88. Jean Mvondo), Dani Pacheco, Daisuke Yokota - Piotr Krawczyk (66. Anthony van den Hurk).

Warta Poznań: Adrian Lis - Kamil Kościelny, Dawid Szymonowicz (45+2. Konrad Matuszewski), Wiktor Pleśnierowicz - Jakub Kiełb (76. Enis Destan), Kajetan Szmyt, Miguel Luis (59. Niilo Maenpaa), Mateusz Kupczak (59. Maciej Żurawski), Jan Grzesik, Stefan Savic (59. Michał Kopczyński) - Adam Zrelak.(PAP)