Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin: Będą Rasiaka wyśmiewać, czy kochać?

2011-10-01 4:00

Żaden polski piłkarz nie wzbudzał ostatnio tak wielkich emocji kibiców, jak Grzegorz Rasiak (32 l.). Czy nowy napastnik Jagiellonii Białystok znów podzieli fanów? Będzie wielki powrót czy wielki upadek? Odpowiedź poznamy już po sobotnim meczu Jagi z Zagłębiem Lubin.

Po raz ostatni w polskiej Ekstraklasie Rasiak zagrał przed siedmioma laty. Choć z powodzeniem występował w Anglii, a ostatnio na Cyprze (tu szło mu już gorzej - nie strzelił gola) to największą sławę przyniosły mu dowcipy na jego temat. Szydzono z jego stylu gry i topornej, "drewnianej" techniki.

- To nie jest typ napastnika, który zachwyci znakomitym dryblingiem - twierdzi Włodzimierz Lubański, który przed laty był agentem Rasiaka. - Jego zalety to dobra gra głową i umiejętność znalezienia się pod bramką. W Anglii był lubiany, bo jego styl idealnie pasuje do wyspiarskiego futbolu. Czy poradzi sobie w Polsce? Musi uważać, bo ta nasza liga już nie jest taka słaba. Całe szczęście, że partnerem Rasiaka w ataku Jagiellonii będzie Tomek Frankowski. Dzięki temu jego powrót do polskich realiów powinien być łatwiejszy - przekonuje najlepszy snajper w historii reprezentacji Polski.

Trener Bogusław Kaczmarek uważa, że transfer Rasiaka do Jagiellonii to strzał w dziesiątkę.

- Dziwię się, że tak długo Rasiak pozostawał bez klubu, że nikt z Polski wcześniej po niego nie sięgnął - mówi Kaczmarek, który pracował z Rasiakiem przez dwa lata w Grodzisku Wlkp. - Tym wszystkim, którzy się z niego śmieją i wypisują wierszyki, radziłbym, aby obejrzeli sobie mecz z Portugalią w 2006 roku. To Grzesiek zdemolował Ricardo Carvalho, stopera Chelsea Londyn, a teraz Realu Madryt. Takich przypadków mogę podać więcej. To mądry ruch ze strony Jagiellonii. Sprytnie ubiegła konkurencję - zwraca uwagę Kaczmarek.

"Ulubieniec" internautów

Dowcipy o Grzegorzu Rasiaku:

"Co zrobił Rasiak, kiedy zobaczył przed sobą bramkarza?
- Zdębiał"

"Ulubione buty Rasiaka?
- Drewniaki"

"Czemu Rasiak strzela dużo bramek głową?
- Bo to chłop jak dąb"

"Co powiedział Grzesiu, gdy dowiedział się, że on jedzie na mistrzostwa, a Franek nie?
- Zamienił stryjek siekierkę na kijek"

"Czemu Grześ gra, jak gra?
- Bo cała nauka gry w piłkę poszła w las"

"Drużyna - postrach Grzesia?
- Bobry Bytom"

Najnowsze