Środek lata to okres wielu festiwali i koncertów plenerowych, ale także początek sezonu w polskiej piłce. Już w ten piątek ruszy m.in. piłkarska Ekstraklasa, a Śląsk Wrocław postanowił połączyć te dwa światy. Wicemistrz Polski zagra w pierwszej kolejce w "meczu przyjaźni" z wracającą do elity Lechią Gdańsk. Gospodarze postanowili uczynić ten mecz jeszcze bardziej wyjątkowym i zorganizowali niespodziewany koncert w przerwie meczu! Dla kibiców z Ameryki tzw. "halftime show" to często wisienka na torcie sportowego widowiska. Podczas niedawnego finału Copa America w przerwie wystąpiła Shakira, a koncerty podczas SuperBowl stały się już wydarzeniem samym w sobie. Tym tropem idzie teraz Śląsk i zaprosił do współpracy Blankę!
Blanka, a właściwie Blanka Stajkow, przebojem podbiła polską scenę muzyczną w zeszłym roku. Jest autorką hitu pt. "Solo", z którym wystąpiła w finale Eurowizji 2023. Związana z nią "Bejba" stała się prawdziwym trendem w polskim internecie i widać to nawet pod ogłoszeniem Śląska. Informacja o koncercie Blanki podczas meczu Śląsk - Lechia wywołała spore poruszenie wśród kibiców. "Jadę do Was z Gdańska z siostrą, siostra pierwszy raz w życiu na meczu wyjazdowym. Zapowiadałem atrakcje, ale czegoś takiego to się nie spodziewałem" - cieszył się jeden z kibiców Lechii. Z kolei Śląsk ogłosił nawet efekt "Bejba"!
Kilka godzin po ogłoszeniu koncertu Blanki gospodarze poinformowali o przekroczeniu liczby 16000 sprzedanych biletów. "Bejba effect! Na pożegnanie ze środą meldujemy, że jest już nas 16 tysięcy! Piątek wieczór, inauguracja PKO Ekstraklasy, mecz przyjaźni, koncert Blanki i sportowe emocje - nikogo chyba nie trzeba namawiać" - ogłosił Śląsk. Niewykluczone, że w ostatnich godzinach sprzedaż wejściówek na piątkowy mecz jeszcze bardziej przyspieszy. Stadion we Wrocławiu może pomieścić nawet ponad 40 tysięcy kibiców. "Rano będzie komplet" - żartowali kibice.