Kiedy w marcu ubiegłego roku Giakoumakis przychodził do Górnika Zabrze, wiązano z nim spore nadzieje. Tych 26-letni obecnie zawodnik jednak nie spełnił. Na polskich boiskach uzbierał ledwie 807 minut, podczas których trzykrotnie trafiał do siatki. „Górnicy” latem podjęli próbę ściągnięcia Greka na stałe, ale ciężko było powiedzieć, że w klubie chcą piłkarza za wszelką cenę. Zabrzanie nie dogadali się z AEK-iem Ateny, a Giakoumakis kilka tygodni później trafił do holenderskiego VVV-Venlo.
W Eredivisie 26-latek miał zaprezentować pełnię umiejętności, ale jego gra w obecnym sezonie przechodzi najśmielsze oczekiwania. Giakoumakis od momentu transferu 27-krotnie trafiał do siatki rywali. 24 z tych goli zdobył w samej lidze, dlatego też z ogromną przewagą prowadzi w klasyfikacji strzelców holenderskiej Eredivisie. Nic więc dziwnego, że jego osobą zainteresowały się znacznie mocniejsze kluby.
Śląsk Magiery ponownie zatriumfuje? Już jutro we Wrocławiu mecz „o sześć punktów”
Według najnowszych doniesień sprowadzeniem w swoje szeregi greckiego snajpera jest Norwich City. „Kanarki” pewnie prowadzą w tabeli Championship i są na najlepszej drodze aby ponownie awansować do angielskiej elity. Wobec planowanego awansu klub szuka potencjalnych wzmocnień, a na ich liście miał rzekomo znaleźć się były piłkarz Górnika Zabrze. Kwota transferu nie jest jak na razie znana, ale zapewne wyniesie przynajmniej kilka milionów euro. Będzie to niewątpliwy majstersztyk działaczy VVV-Venlo, którzy przed rokiem sprowadzili napastnika z AEK-u Ateny za ledwie 200 tysięcy euro.
VVV-Venlo zajmuje obecnie 16. miejsce w tabeli Eredivisie. Lokata ta daje prawo gry w barażach o utrzymanie w lidze. Drużyna trakcie 28 spotkań strzeliła 39 bramek, z czego aż 24 były dziełem Giakoumakisa. Grek wyraźnie przewodzi klasyfikacji strzelców, drugiego w tym zestawieniu Stevena Berghuisa z Feyenoordu Rotterdam wyprzedza bowiem aż o 8 trafień.