Problemy Chinyamy z kolanem pojawiły się jeszcze w poprzednim sezonie. Bramkostrzelny snajper skarżył się na silny ból i w przerwie między rozgrywkami przeszedł operację.
Jednak zamiast spokojnie leczyć kolano pod okiem specjalistów, po zabiegu pojechał do Zimbabwe. Efekt? Operowana noga goiła się dłużej, na dodatek kiedy piłkarz próbował jesienią wracać do gry, ból i opuchlizna powracały i Chinyama znów musiał pauzować. W sumie w rundzie jesiennej wystąpił tylko w 7 meczach, w których strzelił dwa gole.
Trener Jan Urban bardzo liczył na jego bramki wiosną, ale w trakcie przygotowań Takesure znów zaczął się skarżyć. Wreszcie włodarze Legii wysłali go do Austrii na dokładne badania. Te nie pozostawiły wątpliwości - konieczna jest powtórna operacja.
- Okazało się, że napastnik Legii powinien poddać się artroskopii kolana. Zabieg zostanie przeprowadzony we wtorek - poinformował doktor Stanisław Machowski, szef sztabu medycznego "wojskowych".