Jacek Zieliński pracował przy Kałuży od kwietnia 2015 roku. Po udanej wiośnie przedłużył umowę z Cracovią i prowadził ją w sezonie 2016/17. Ten nie był udany dla "Pasów". Drużyna wylądowała w grupie spadkowej i przez długi czas była zamieszana w walkę o utrzymanie. Ostatecznie na kilka kolejek przed końcem zapewniła sobie ekstraklasowy byt, ale rozczarowanie w Krakowie było ogromne.
Po 14 miesiącach pracy w Cracovii Zieliński doszedł do porozumienia z zarządem w sprawie swojego odejścia. Jego kontrakt rozwiązano za porozumieniem stron. Właściciel klubu, profesor Janusz Filipiak, przyznał, że moment rozstania z trenerem jest nietypowy, ale po zakończeniu sezonu decyzja o przyszłości Zielińskiego nie była jeszcze podjęta, a później szkoleniowiec przebywał na urlopie.
Nazwisko nowego trenera Cracovii jest już właścicielowi "Pasów" znane, ale nie zostanie zdradzone aż 26 czerwca. Można jedynie gdybać, kto poprowadzi krakowian w nowym sezonie. Waldemar Fornalik, Czesław Michniewicz, a może Maciej Bartoszek?