- Jestem zadowolony, znowu będę mógł ubrać koszulkę z białą gwiazdą na piersi i reprezentować Wisłę. Nie będę ukrywał, że miałem ofertę z lig zagranicznych, były to jednak tak egzotyczne kierunki, że postanowiłem nie przyjmować tych propozycji – mówi Dudka cytowany przez oficjalną stonę Wisły Kraków.
Przeczytaj koniecznie: SOCZI 2014. Gwiazdy disco polo śpiewają dla Kamila Stocha WIDEO
- Trenera Franciszka Smudę znam z występów w reprezentacji Polski. Szkoleniowiec wie czego może ode mnie oczekiwać, ja wiem jaki jest jego warsztat trenerski. Dlatego powinniśmy się bardzo szybko porozumieć we wszystkich kwestiach – dodaje Dudka. - Jestem już po rozmowie z trenerem. Co prawda nie poruszyliśmy mojej pozycji na boisku, wiem jednak, że szkoleniowiec Białej Gwiazdy widzi mnie na kilku. Mogę grać zarówno w środku pomocy jak i obrony, także na bokach, jestem uniwersalnym piłkarzem.
- Największym zwolennikiem mojego przyjścia do Wisły jest… Paweł Brożek, który namawiał mnie na ten krok pół roku - zdradza Dudka.
- Jestem pewny, że poprawimy jeszcze jakość gry. Jesteśmy doświadczonymi zawodnikami, którzy w połączeniu z młodością są wstanie zdziałać wiele - kończy 65-lrptny reprezentant Polski.
za wisla.krakow.pl