Wisła Płock zajmuje w tabeli PKO BP Ekstraklasy trzecie miejsce. Trener Pavol Stano ma apetyt na wyjazdowe zwycięstwo z Jagiellonią. Co ciekawe, Słowak grał w klubie z Białegostoku przed laty. W poprzedniej rundzie właśnie z tym rywalem zadebiutował jako trener Wisły. I wygrał na Podlasiu 1:0. Tyle że na wygraną także liczy trener rywali Maciej Stolarczyk. - Nastawienie moich zawodników przed meczem z Jagiellonią nie powinno być inne - stwierdził trener Pavol Stano. - Bardzo się cieszyliśmy z trzech punktów zdobytych w meczu z Piastem, moim zdaniem także ze stylu, w jakim został on rozegrany. Gdybyśmy przegrali, pewnie bym usprawiedliwiał swoją drużynę, że zagraliśmy dobry mecz, a jednak nie wygraliśmy. Teraz w końcu szczęście było też z nami, udało się wygrać, z czego wszyscy się w klubie cieszymy - zapewnił szkoleniowiec i odniósł się do formy Jagiellonii, którą chwalił na naszych łamach były kadrowicz Tomasz Frankowski: - Jagiellonia ma aktualnie dobrą serię, a to znaczy, że jakość, głównie z przodu, jest po ich stronie. W każdym razie jesteśmy nastawieni, tak jak w każdym meczu, powalczyć o trzy punkty i zrobić widowisko. Mam nadzieję, że będziemy mieć dobry dzień i wygramy kolejny pojedynek - zapowiedział trener Wisły Płock, który będzie mógł skorzystać z Rafała Wolskiego.
Wraca gwiazda Nafciarzy
Dobra wiadomość dla Wisły Płock. Trener Pavol Stano mówi wprost. Tego oczekuje od swoich piłkarzy
W tym sezonie Wisła Płock pracuje na miano rewelacji rozgrywek. Jeszcze do niedawna Nafciarze byli na czele ligi, ale ostatnio mieli kryzys, bo przydarzyła im się serie czterech meczów bez wygranej. Jednak ostatnio się przełamali i pokonali u siebie Piastem Gliwice 1:0. Obecne sukcesy to zasługa trenera Pavola Stano. Słowak wysoko zawiesił poprzeczkę. Tego oczekuje w starciu z Jagiellonią od swoich piłkarzy.