Pestka doznał urazu podczas wczorajszego meczu ze Śląskiem. Do zdarzenia doszło bez kontaktu z rywalem, a zawodnik „Pasów” został zniesiony z boiska. O podejrzeniu zerwania wiązadeł informował zaraz po meczu trener Cracovii Jacek Zieliński. Niestety, spełnił się czarny scenariusz, co Zieliński potwierdził na antenie Radia Kraków. - Kamil Pestka zerwał wiązadła krzyżowe w kolanie. Jako klub stworzymy Kamilowi najlepsze warunki do operacji i rehabilitacji. Jest naszym wychowankiem jest naszym kapitanem. Wiele zdrowia dla Kamila – powiedział szkoleniowiec Cracovii. Pestka niecałe dwa lata temu doznał ciężkiej kontuzji stawu skokowego. Po dwóch operacjach i rehabilitacji, po roku powrócił na boisko. W minionym sezonie zwrócił na siebie uwagę selekcjonera Czesława Michniewicza, który powołał go na zgrupowanie przed meczami Ligi Narodów.
Główka Rossiego na wagę trzech punków. Radomiak wygrał w Lubinie [WIDEO]
Przed bieżącym sezonem trener Zieliński powierzył mu funkcję kapitana drużyny, a początek rozgrywek 24-letni piłkarz miał udany. We wszystkich meczach wybiegał w podstawowym składzie. Po wczorajszym zdarzeniu wszelkie plany Michniewicza i samego piłkarza wzięły w łeb. Wyleczenie takiej kontuzji i dojście do pełni zdrowia, to w najlepszym przypadku kwestia kilku miesięcy.
Będą zmiany w kadrze Lecha. Obrońca ma zielone światło, znów powróci temat Kądziora?!