Przed meczem z Wisłą Zagłębie, które zajmowało 10 miejsce, miało 38 punktów. Zwycięstwo pozwoliłoby podopiecznym Piotra Stokowca przeskoczyć w tabeli wszystkie drużyny, które wciąż liczą się w walce o awans do pierwszej ósemki. Najlepszą z nich jest szósta Pogoń Szczecin (39 punktów). Niestety Zagłębie będzie musiało się napracować w ostatniej kolejce rundy zasadniczej, bo w Krakowie nie potrafiła zagrozić Wiśle.
To gospodarze kontrolowali przebieg meczu i wystarczyła im jedna bramka do zwycięstwa. Zdobył ją w 62. minucie Patryk Małecki, który potężnie huknął pod poprzeczkę i nie dał żadnych szans Martinowi Polackowi. Bramkarz Zagłębia i tak miał szczęście, że kilka sekund wcześniej nie musiał wyciągać piłki z siatki. Zawodnik Wisły trafił w poprzeczkę. Małecki był tam, gdzie powinien i znakomicie poprawił próbę kolegi.
Wisła Kraków - Zagłębie Lubin 1:0 (oceny w skali 1-6)
Bramki: Patryk Małecki 62
Żółte kartki: Ivan Gonzalez, Maciej Sadlok, Krzysztof Mączyński - Łukasz Janoszka
Wisła: Załuska 3 – Cywka 4, Głowacki 3, Gonzalez 3, Sadlok 3 – Llonch 3, Mączyński 3 – Boguski 3 (85. Videmont), Stilić 4 (70. Zachara), Małecki 4 – Paweł Brożek 3 (75. Uryga)
Zagłębie: Polacek 3 – Todorovski 3, Tosik 2, Guldan 2, Cotra 3 – Kubicki 3, Łukasz Piątek 3 (78. Jagiełło) – Woźniak 3, Starzyński 3, Janoszka 2 (69. Vlasko) – Nespor 2 (69. Buksa)