Mecz w Lubienie był otwartym spotkaniem - Zagłębie oddało 10 celnych strzałów, a Wisła osiem. Piłka jednak częściej lądowała w bramce strzeżonej przez Michała Miśkiewicza. Już w 9. minucie Estończyka pokonał Michal Papadopulos. W 14. minucie gola strzelił Szymon Pawłowski, a dwie minuty później tego samego dokonał Robert Jeż. W drugiej połowie Wisłę dobił Aleksandyr Tunczew w 53. minucie. Honorowego gola dla "Białej Gwiazdy" zdobył z rzutu karnego Łukasz Garguła w 90. minucie.
Zagłębie: Gliwa - Widanow, Rymaniak, Tunczew, Nhamoinesu - Pawłowski, Bilek, Hanzel (79. Woźniak), Jeż, Małkowski (71. Lira) - Papadopulos (85. Kowalczyk)
Wisła: Miśkiewicz - Jovanović, Chavez, Bunoza, Frederiksen (59. Boguski) - Melikson, Sobolewski, Wilk, Garguła, Chrapek (86. Quioto) - Sikorski (59. Genkow)
Żółta kartka: Widanow
Widzów: 6849
Ekstraklasa. Zagłębie - Wisła, wynik 4:1. "Biała Gwiazda" znokautowana w Lubinie
Przed wyjazdem do Lubina, Tomasz Kulawik zapowiadał, że piłkarze Wisły chcą zakończyć rok w dobrych humorach i wywieźć z boiska Zagłębie trzy punkty. Prawda okazała się jednak brutalna.