Bohdan Wjunnyk

i

Autor: Cyfrasport Bohdan Wjunnyk, Lechia Gdańsk

Beniaminek pełen energii

Lechia ucieka spod topora. Piast padł w Gdańsku [WIDEO]

2025-04-26 21:14

W tym roku Lechia pokazała, że będzie do końca walczyła o utrzymanie w ekstraklasie. Po raz kolejny beniaminek potwierdził, że nie odpuści. Tym razem przekonał się o tym Piast. Lechia wygrał ze śląskim zespołem 3:1 w 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy i wydostała się ze strefy spadkowej.

Koszmarny błąd bramkarza Piasta

Lechia zaczęła wyśmienicie, bo po kilku minutach wyszła na prowadzenie. Gospodarze na krótko wykonali rzut wolny. Następnie na zaskakujący strzał zdecydował się Iwan Żelizko. Wydawało się, że to uderzenie nie sprawi problemów, ale wyrządziło wiele krzywdy gościom. Wszystko przez to, że bramkarz Frantisek Plach odbił piłkę przed siebie, a z jego prezentu skorzystał Tomas Bobcek i z bliska skierował piłkę do siatki.

Artur Jędrzejczyk o występach w Legii. To było kluczowe dla rekordzisty

Bohdan Wiunnyk na dwa razy

Piast mógł szybko odrobić straty. W dobrej sytuacji znalazł się Maciej Rosołek, ale jego strzał wybronił bramkarz gdańszczan. Jednak to gospodarze mieli kolejne okazje. Nawet zdobyli bramkę - trafił Bohdan Wjunnyk - po ładnej akcji zespołu, ale sędzia jej nie uznał, bo był spalony. W końcówce Ukrainiec cieszył się już z gola. Trzeba przyznać, że była to kolejna efektowna akcja beniaminka.

Niels Frederiksen o idealnej sytuacji Lecha. Tego oczekuje od Radomiaka

Komu zapisać gola dla Piasta?

Po przerwie odpowiedzieli gliwiczanie. Po stałym fragmencie głową uderzył Tomas Huk. Piłka odbiła się do słupka i jeszcze niefortunnie łapał ją bramkarz Lechii, że przekroczyła linię bramkową. To właśnie na konto Szymona Weiraucha zapisano to trafienie jako samobójcze. To był fragment, że swoje szanse miał Piast. Jednak w końcówce Anton Carenko przypieczętował trzecią z rzędu wygraną gdańszczan u siebie.

Michał Listkiewicz: Jeżeli ekipa Cezarego Kuleszy pociągnie ten wózek dalej... [MIŚ Z OKIENKA]

Lechia Gdańsk - Piast Gliwice 3:1

Bramki:

1:0 Tomas Bobcek 8. min, 2:0 Bohdan Wjunnyk 44. min, 2:1 Szymon Weirauch 54. min (sam), 3:1 Anton Carenko 82. min

Żółta kartka:

Fabian Piasecki (Piast Gliwice)

Sędziował: Wojciech Myć. Widzów: 9 423

Jan Urban jeszcze raz o zwolnieniu z Górnika. Padły słowa o braku szacunku

Lechia Gdańsk: Szymon Weirauch - Dominik Piła, Bujar Pllana, Elias Olsson, Miłosz Kałahur - Camilo Mena (90. Tomasz Wójtowicz), Iwan Żelizko, Rifet Kapic (77. Anton Carenko), Bohdan Wjunnyk (77. Michał Głogowski), Maksym Chłań - Tomas Bobcek (52. Tomasz Neugebauer)

Piast Gliwice: Frantisek Plach - Tomas Huk (89. Levis Pitan), Jakub Czerwiński, Miguel Munoz (46. Miłosz Szczepański), Igor Drapiński - Akim Zedadka, Michał Chrapek (67. Grzegorz Tomasiewicz), Tihomir Kostadinov, Jorge Felix, Erik Jirka (67. Thierry Gale) - Maciej Rosołek (72. Fabian Piasecki)

Ivan Djurdjević o coraz większej presji. Stal na dnie, spadnie z ligi?

W tym roku Lechia pokazała, że będzie do końca walczyła o utrzymanie w ekstraklasie. Po raz kolejny beniaminek potwierdził, że nie odpuści. Tym razem przekonał się o tym Piast. Lechia wygrał ze śląskim zespołem 3:1 w 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy i wydostała się ze strefy spadkowej.

Polska liga bez tajemnic. Sprawdź się w quizie o Ekstraklasie
Pytanie 1 z 8
Który klub zdobył najwięcej mistrzostw Polski?
Sonda
Kto będzie mistrzem Polski w sezonie 2024/25?
Zbigniew Jakubas, właściciel Motoru Lublin: W Polsce wciąż przepłacamy zawodników

Najnowsze