"Gibon" wróci do Ekstraklasy?

Sprawa jest bardzo prosta, Grecy do czterech miesięcy nie wypłacili Polakowi ani jednej pensji, donosi "Przegląd Sportowy".

- Nie jestem gościem, który ciągle narzeka na swój los, ale sprawy zaszły już chyba za daleko. Tutaj nie ma nawet z kim rozmawiać odnośnie niepłaconych kontraktów. Tu w ogóle nie ma z kim rozmawiać. Odnoszę wrażenie, jakbyśmy sobie po prostu trenowali, czasem wygrywali, czasem przegrywali mecze, a i tak nikogo z władz klubu to nie obchodzi - powiedział Kowalewski.

Przeczytaj koniecznie: Kowalewski zmienia klub

- Grecy mają czas do jutra, aby odpowiedzieć. Jeśli tego nie zrobią, sprawa zostanie skierowana do FIFA, a ja będę nakłaniał Kowalewskiego, aby już w piątek wracał do Polski i rozwiązał kontrakt z winy klubu - stwierdził menedżer zawodnika, Grzegorz Bednarz.

W tej sytuacji coraz bardziej prawdopodobny wydaje się powrót popularnego "Gibona" na boiska Ekstraklasy.

A wy jak sądzicie któremu z polskich klubów przydałby się Kowalewski?