Kontrakt zabrzanina, który stał się piłkarzem Górnika u progu 2023 roku, wygasnąć ma z końcem czerwca. Rasak już dziś – z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem – mógłby więc podpisać umowę z nowym pracodawcą, obowiązującą od 1 lipca. Na razie jednak wciąż rozważa pozostanie przy Roosevelta. - Nikt z innych klubów na razie się ze mną nie kontaktował, wszelkie „informacje” na ten temat to tylko spekulacje – powiedział „Super Expressowi” niespełna 29-letni zawodnik rodem z Torunia.
Rasak zaznacza, że nie wyklucza pozostania na Górnym Śląsku – Prowadzimy z Górnikiem negocjacje dotyczące przedłużenia umowy. Są mocno zaawansowane – mówił nam pomocnik. Jasno też określił moment, w którym zapaść ma definitywne rozstrzygnięcie tej kwestii. - Daję sobie czas do końca zimowego okienka transferowego – zadeklarował. Ze źródeł zbliżonych do zabrzańskiego klubu nadchodzą sygnały, że świetnie grający jesienią piłkarz (cztery gole - w tym, taki, jak ten z filmiku poniżej, i dwie asysty w ekstraklasie) najchętniej przeniósłby się… za ocean, do MLS. Na razie jednak konkretów brak.
Z Górnikiem do Belek rusza też świeżo zakontraktowany pomocnik. Dla 27-letniego Sondre Lisetha śląski klub jest pierwszym zagranicznym pracodawcą. Do tej pory grywał jedynie w ojczystej Eliteserien (110 gier, 14 bramek, 7 asyst), w barwach Mjondalen i Hagesund. Z zabrzanami związał się umową obowiązującą do końca bieżącego roku.
Na zgrupowaniu w Belek „górnicy” rozegrają trzy sparingi. Ich rywalem będzie serbski zespół FK IMT Belgrad (18.01.), węgierski Paksi FC (21.01.) i ukraiński Weres Równe (24.01.). Pierwszy mecz rundy wiosennej Górnik zagra 2 lutego, podejmując na Arenie Zabrze ekipę Puszczy Niepołomice.