Legia zapłaciła za niego ponad 2,5 mln złotych wykupując go z łódzkiego Widzewa. W trakcie swojego pobytu w Legii, Grzelak głównie zawodził męcząc się z kolejnymi kontuzjami.
W czerwcu kończy się jego wysoki kontrakt, a klub do tej pory nie rozpoczął rozmów o jego przedłużeniu, poinformował "Przegląd Sportowy". Oznacza to, że już w tej chwili Grzelak może dogadać się z innym klubem i dojść za darmo po zakończeniu sezonu.
Przeczytaj koniecznie: Grzelak już zmęczony!
- Na razie nie spieszę się, zostało mi pół roku kontraktu, a więc mam czas. Jeśli chodzi o propozycje, to dochodzą do mnie jakieś sygnały z różnych klubów, ale od tego do konkretnych ofert bardzo daleko. Na razie skupiam się na tym, aby jak najlepiej przygotować się do rundy wiosennej, być zdrowym i wywalczyć mistrzostwo Polski. Jeśli z kimś będę rozmawiał, to na pewno priorytet ma Legia. Jak tutaj się nie dogadam, pomyślę o grze w innym zespole - powiedział napastnik.
Czy Legia powinna przedłużyć z nim kontrakt?
Grzelak może odejść za darmo
2010-02-05
10:46
Legia Warszawa ma problem z Bartłomiejem Grzelakiem (29 l.). Klub nie może się zdecydować, czy przedłużyć kontrakt z nieudolnym napastnikiem.