O sezonie 2020/2021 wszyscy w Białymstoku chcieliby jak najszybciej zapomnieć. Jagiellonia zdobyła bowiem zaledwie 37 ligowych punktów, ostatecznie kończąc rozgrywki na 9. miejscu. Gdyby tego było mało, klub fatalnie zaprezentował się również w pucharze Polski, odpadając już w 1/32 finału po porażce z Górnikiem Zabrze (1:3). Wyniki te z pewnością nikogo na Podlasiu nie zadowalają, z tego też względu latem postanowiono solidnie wzmocnić zespół. Do klubu trafili już Andrzej Trubeha (Legionovia Legionowo), Kacper Tabiś i Michał Surzyn (obaj Odra Opole) oraz Isreal Puerto (Śląsk Wrocław). W sobotę działacze klubu z Podlasia postanowili jednak odpalić prawdziwą petardę. Nowym zawodnikiem „Jagi” został bowiem Michał Pazdan.
Powrót na „stare śmieci”
Michał Pazdan w przeszłości miał już okazję występować w Jagiellonii. W latach 2012-2015 rozegrał dla białostockiego klubu 96 meczów, w trakcie których strzelił 3 bramki oraz zaliczył 5 asyst. Następnie reprezentował jeszcze barwy Legii Warszawa, z którą występował m.in. w rozgrywkach Ligi Mistrzów oraz tureckiego MKE Ankaragücü. Ostatni sezon nie był jednak dla 33-letniego stopera udany. Jego drużyna pożegnała się z turecką elitą, a sam zawodnik – głównie z powodu urazów – rozegrał jedynie 15 spotkań. Pazdan podpisał z Jagiellonią kontrakt obowiązujący do końca czerwca 2023 roku. Będzie występował z numerem 2 na koszulce.
Michał Pazdan – przebieg kariery
Michał Pazdan jest wychowankiem Hutnika Kraków. W swojej karierze reprezentował również barwy takich zespołów jak Górnik Zabrze, Jagiellonia Białystok, Legia Warszawa oraz tureckie MKE Ankaragücü. W barwach Jagiellonii 33-latek występował w latach 2012-2015. Dla „Jagi” rozegrał w tym czasie 96 spotkań. Strzelił w nich 3 bramki i zanotował 5 asyst. Pazdan ma także na swoim koncie 38 występów w dorosłej reprezentacji Polski. Pamiętany jest przede wszystkim ze świetnego w jego wykonaniu Euro 2016, kiedy był prawdziwym filarem defensywy kadry prowadzonej przez Adama Nawałkę. Zyskał wtedy przydomek „Minister Obrony Narodowej”.