Runjaić daje mu coraz więcej szans
W ekstraklasie Igor Strzałek debiutował w ostatniej kolejce poprzedniego sezonu, a w tym roku dostaje coraz więcej szans od trenera Kosty Runjaicia. Zagrał w pięciu meczach (czterech w lidze, jeden w Pucharze Polski). W starciu z Zagłębiem Lubin i pucharowym z Lechią Zieloną Góra po raz pierwszy wybiegł w pierwszym składzie. Ze Stalą wszedł w końcówce i przeprowadził kapitalną akcję, którą rozpoczął pod własnym polem karnym! Przebiegł przez całe boisko i będąc przed polem karnym rywali zagrał do Filipa Mladenovicia, który pokonał bramkarza Stali.
Cały czas chce więcej i więcej
Po spotkaniu Igor Strzałek tak ocenił występ ze Stalą. - Cały czas chcę więcej i więcej - powiedział obiecujący pomocnik, cytowany przez klubowe media z Łazienkowskiej. - Cieszę się z asysty, ale nie zamierzam na tym poprzestać. Jestem jednak bardzo zadowolony. Stal przez pierwsze minuty grała bardzo solidnie. Później pojawiło się trochę więcej miejsca, chociaż rywale też stworzyli swoje sytuacje. Cieszę się, że kreowaliśmy sobie dużo sytuacji. Pierwszy skład? To nie pytanie do mnie. Takimi zmianami mogę jedynie przekonać trenera. Chcę żeby trener wiedział, że mogę dać dużo zespołowi - podkreślił Strzałek na klubowym portalu Legii.