Jan Tomaszewski skomentował zamieszki po meczu Legii z AZ Alkmaar. Jan Tomaszewski postanowił w ostrych słowach rozliczyć się z organizatorami meczu i domaga się wszelkich kar dla wszystkich, którzy doprowadzili do takiej sytuacji. Padły wyjątkowo mocne słowa.
Jan Tomaszewski chce kar dla organizatorów meczu. Mocne słowa po Legia - AZ Alkmaar.
- Wykluczyć ich na pięć lat z rozgrywek. Ukarać winnych. (...) Ci, którzy wydali rozkaz, dla policji. Dla tych wszystkich ochroniarzy. Ochroniarze są po to, żeby doprowadzić piłkarzy w spokoju i jak to się mówi, zapewnić im wszystko, żeby mogli wyjechać z Holandii. Tego nie zrobione. To jest pierwszy wypadek na świecie i to musi być precedens. Jestem przekonany, że te wszystkie nagrania, bo oni będa mówili, że byli pijani, odurzeni, że prezes był nieprzytomni. Bo to są właśnie Holendrzy; "Nie nie jesteśmy winni" - powiedział Jan Tomaszewski.
Bramkarz zaapelował do fanów Legii, aby Ci pokazali Holendrom, jak powinno wyglądać prawdziwe zachowanie w trakcie spotkań.
- Apeluje do kibiców Legii. Pokażcie im, jak wygląda porządek w profesjonalnym klubie. Będziecie mieli okazję, do pokazania tego, jak się zachowuje prawdziwy kibic. - powiedział Tomaszewski.