Kasper Hamalainen w poniedziałek popołudniu oficjalnie został zaprezentowany jako nowy zawodnik Legii Warszawa. Fiński pomocnik, który do tej pory występował w Lechu Poznań związał się z nowym pracodawcą 3,5 letnią umową. Trafił na Łazienkowską na zasadzie wolnego transferu, ponieważ nie zdecydował się na przedłużenie wygasającej umowy z "Kolejorzem" tłumacząc to kwestiami "rodzinnymi".
Zobacz: Kasper Hamalainen: To zawsze duża sprawa, kiedy do Legii trafia zawodnik z przeszłością w Lechu
Po ostatnim meczu przy Bułgarskiej dostał gorące brawa, skandowano jego nazwisko, a Fin robił sobie również zdjęcia z kibicami. Jednak, kiedy pojawiła się informacja, że wybrał stołeczny klub wśród sympatyków mistrza Polski wręcz zawrzało. Na boisku treningowym Lecha wywiesili wymowny transparent: "Hamalainen k...a stara! Następnego czeka kara". Wisiał on przez około pół godziny, a następnie został zdjęty.