Co prawda "Biała Gwiazda" przeciwko dziewiątej drużynie ligi czeskiej zagrała w mocno rezerwowym składzie, ale Franciszek Smuda (66 l.) w obronie wystawił tak doświadczonych zawodników jak Osman Chavez (30 l.) czy Piotr Brożek (31 l.). Kilka godzin wcześniej teoretycznie silniejsza kadrowo Wisła też zebrała baty. Tym razem od ukraińskiego Czernomorca Odessa (0:2).
Przeczytaj koniecznie: Euzebiusz Smolarek za słaby na Torpedo Moskwa
Fatalnie wypadła też Korona Kielce (przegrała ze Steauą Bukareszt 1:3), Zawisza Bydgoszcz uległ Otelulowi Galati 0:1. Honor Ekstraklasy ratował Lech, który wygrał 2:1 ze Spartą Praga.