Beniaminek znów zaskoczy Legię?
W rundzie jesiennej Miedź dzielnie walczyła na Łazienkowskiej. Po kwadransie prowadziła nawet 2:0, ale ostatecznie to Legia przechyliła szalę na swoją korzyść wygrywając 3:2. Bohaterem był wtedy Filip Mladenović, strzelec dwóch goli. Jak będzie tym razem w Wielkanocny Poniedziałek? Wicelider przystępuje do rywalizacji z beniaminkiem podbudowanym zwycięstwem nad Rakowem w poprzedniej kolejce i awansem do finału Pucharu Polski.
Miedź ma dużo jakości
- Mamy za sobą dwa bardzo ważne zwycięstwa - powiedział trener Kosta Runjaić na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalny portal stołecznego klubu. - Mecz z Miedzią będzie dla nas równie ważny. Rywal jest w ciężkiej sytuacji, ale nie jest to sytuacja bez wyjścia. Rywale musza zacząć punktować, aby utrzymać się w ekstraklasie. Dla nas ten mecz ma podobnie wysoką stawkę. Pamiętamy spotkanie z rundy jesiennej. Miedź ma dużo jakości w zespole. Luciano Narsingh grał w reprezentacji Holandii, Angelo Henriquez w kadrze Chile. Aby wygrać z Miedzią musimy zaprezentować wysoki poziom. Nie szukamy żadnych wymówek. Musimy zagrać na miarę możliwości po to, aby do samego końca utrzymać emocje w walce o mistrzostwo - zaznaczył szkoleniowiec Legii, cytowany przez klubowe media.