Po ostatnich zawiorwaniach w Lechu wiadomo na pewno, że z klubu po sezonie odejdzie wielu piłkarzy. Pierwszym kandydatem do opuszczenia Poznania jest oczywiście Artiom Rudniew.
Strzelec 19 goli w tym sezonie Ekstraklasy jest na celowniku m.in. Galatasaray Stambuł i Herthy Berlin. To właśnie przedstawiciele tych dwóch klubów obejrzą środowy mecz przy ulicy Bułgarskiej.
ZOBACZ: Jak obejrzeć mecz Lech - Górnik
Oprócz nich na liście skautów znaleźli się wysłannicy klubów z Ameryki Południowej. Oni mogą przypatrywać się głównie Kolumbijczykowi Manuelowi Arboledzie i reprezentantowi Panamy Luisowi Henriquezowi.
Skauci europejskich klubów chętnie obejrzeliby też Semira Stilicia, ale ten nie znalazł się nawet w osiemnastce meczowej. Spekuluje się, że jest to kara za brak podjęcia rozmów w sprawie nowego kontraktu z Lechem. Przez ten manewr Bośniaka i jego agenta Lech po zakończeniu sezonu nie dostanie za swojego gracza ani złotówki.