Robert Lewandowski od 22 kwietnia opuścił aż cztery mecze ligowe z powodu kontuzji mięśnia w lewej nodze. Kapitan reprezentacji Polski przez to nie mógł pomóc drużynie w pierwszym meczu półfinałowym z Interem w Lidze Mistrzów, natomiast w rewanżu zagrał 30 minut, ale nie zdołał wpisać się na listę strzelców.
"Duma Katalonii" jest faworytem do zdobycia mistrzostwa Hiszpanii, ponieważ aktualnie zajmują pozycję lidera z czterema punktami przewagi nad drugim Realem Madryt. Do zakończenia sezonu pozostały cztery kolejki, a 11 maja dojdzie do wielkiego starcia pomiędzy Barceloną, a "Królewskimi". Jeśli podopieczni Hansiego Flicka wywalczą trzy punkty to zrobią ogromny krok w kierunku kolejnego trofeum.
Hansi Flick jasno o szansie na występ Roberta Lewandowskiego. Zdecydowane słowa
Ostatnie El Clasico może mieć ogromny wpływ na to, kto zostanie mistrzem Hiszpanii w sezonie 2024/2025. Największe szanse ma bez wątpienia Barcelona, która przed niedzielnym meczem z Realem Madryt ma aż cztery punkty przewagi nad "Królewskimi". Wszyscy kibice "Dumy Katalonii" zastanawiają się, czy w tej rywalizacji wystąpi Lewandowski od pierwszych minut. Flick na sobotniej konferencji prasowej wskazał szansę Polaka, a przy okazji wspomniał też o Alejandro Balde.
- Nie sądzę, aby zaczęli. Gerard [Martin przyp. red.] i reszta zawodników spisują się bardzo dobrze, musimy być bardzo ostrożni. Myślę, że w drugiej połowie mogą dostać minuty - przekazał niemiecki trener.
