- Zdawaliśmy sobie sprawę z braków i intensywnie pracowaliśmy nad ich wyeliminowaniem. W dwóch ostatnich ligowych meczach nie ponieśliśmy co prawda porażki, co nie znaczy, że nie dostrzegam błędów, jakie popełniamy. Zresztą nie targa mną huśtawka nastrojów. Kiedy na początku sezonu byliśmy w czubie tabeli, nie popadłem w hurraoptymizm, bo widziałem w naszej grze także mankamenty - mówi na przedmeczowej konferencji prasowej trener Lechii Michał Probierz.
Zobacz również: Adam Nawałka: Nie żegnam się z Górnikiem, mówię do widzenia
- Z kolei kiedy ostatnio nie mogliśmy przez dłuższy czas wygrać spotkania, potrafiłem zauważyć u nas wiele pozytywów - dodał szkoleniowiec.