Tytuł tego artykułu mógłby brzmieć równie dobrze: "Festiwal niewykorzystanych szans". Jagiellonia na własne życzenie przegrała u siebie z Piastem, bo ten mecz należał do jednych z najlepszych w wykonaniu Jagiellonii pod wodzą Ireneusza Mamrota. Paradoksalnie w Białymstoku nie pozostanie ani jeden punkt, choć gdyby "Jaga" starcie z Piastem zremisowała, również mogłaby czuć niedosyt. I trudno powiedzieć, kogo należy winić za zaistniałą sytuację na boisku przy ulicy Słonecznej. Cilliana Sheridana, który bramkę powinien zdobyć już w 1. minucie gry, a w jednej z ostatnich akcji zaliczył pudło sezonu, przenosząc piłkę nad poprzeczką z dwóch metrów? Może Przemysława Frankowskiego lub Piotra Wlazłę, którzy również powinni wpisać się na listę strzelców, ale zabrakło im zimnej krwi?
Ostatecznie gromy spadną na Guilherme - największego pechowca sobotniego starcia. Boczny obrońca znalazł się w niewłaściwym miejscu w 47. minucie spotkania. Strzał Joela Valencii obronił cudem Marian Kelemen, ale nieszczęśliwie odbita piłka trafiła właśnie w Guilherme i wpadła do siatki Jagiellonii.
Słowa uznania należą się przede wszystkim Jakubowi Szmatule. Bramkarz Piasta rozegrał chyba mecz życia. Trudno zliczyć jego dobre interwencje na linii bramkowej i przedpolu. Oczywiście, w niektórych momentach miał sporo szczęścia, ale wynikało ono tylko z dobrej postawy doświadczonego golkipera.
Jagiellonia przegrała u siebie z Piastem 0:1, choć wcale nie zagrała złego spotkania. Będzie miała teraz sporo czasu, by poprawić skuteczność, bo czeka nas przerwa reprezentacyjna. Po niej piłkarze Mamrota pojadą do Krakowa na mecz z Cracovią. Piast wygrał zaś drugi mecz z rzędu i na dobre pożegnał się z dolnymi rejonami tabeli. Po dwutygodniowej pauzie podopieczni Dariusza Wdowczyka zagrają z Lechią Gdańsk.
Jagiellonia Białystok – Piast Gliwice 0:1 (0:0)
Bramka: Guilherme 47 (s)
Żółte kartki: Guti – Stojan Vranjes, Uros Korun
Jagiellonia: Kelemen 4 – Burliga 2 (57. Gordon 2), Guti 2, Kwiecień 2, Guilherme 2 (61. Tomasik 3) – Frankowski 2, Grzyb 3, Wlazło 2 (69. Świderski 2), Pospisil 3, Cernych 3 – Sheridan 1
Piast: Szmatuła 5 – Konczkowski 3, Hebert 2, Korun 2, Pietrowski 3 – Valencia 3 (75. Angielski), Dziczek 3, Vranjes 2 (82. Sedlar), Zivec 3, Rugasević 3 – Papadopulos 3 (66. Jankowski 2)
Ailton i Jacek Kiełb założyli Koronę Kielcom