Kierunki „zimowych” wakacji bywają zazwyczaj… ciepłe i słoneczne. Takiego wyboru dokonał m.in. Lukas Podolski. Latem gwiazdor Górnika Zabrze najchętniej odpoczywa we własnym domu w Turcji. Teraz Święta Bożego Narodzenia spędził dużo bardziej na południowy wschód od Polski, czyli na Malediwach. Wyprawą do pięciogwiazdkowego hotelu Heritance Aarah mistrz świata pochwalił się zaraz po przylocie na miejsce.
Teraz Podolski wysłał kolejny komunikat „z końca świata”. Poza osobistymi fotkami z plaży pełnej złocistego piasku (i podpisem „Wojownicy z Kolonii”...), w mediach społecznościowych zamieścił też zdjęcie z najbliższymi. I w sportowym tonie również je skomentował. „Moja codzienna zwycięska drużyna” – tak nazwał fotografię prosto znad błękitnego morza.