Pomimo tego, że na początku czerwca Lukas Podolski skończył już 37 lat, mistrz świata z 2014 roku wciąż daje z siebie wszystko podczas treningów i meczów Górnika Zabrze, starając się jak najbardziej pomóc swojej drużynie. Mogłoby się wydawać, że "Poldi" jest już spełnionym zawodnikiem i obecnie grę w piłkę traktuje bardziej jako zabawę, jednak trener Jan Urban niedawno zdecydował się opowiedzieć, jak naprawdę wygląda praca z Lukasem Podolskim. Słowa byłego już szkoleniowca Górnika mogą tłumaczyć, dlaczego mistrz świata z 2014 wciąż nie zawiesił korków na kołku i jak się okazuje, raczej prędko tego nie zrobi.
Zapytali Lukasa Podolskiego o zakończenie kariery. Odpowiedź była błyskawiczna, nie zawahał się ani przez chwilę
Pytania o ewentualną emeryturę Lukasa Podolskiego wracają co jakiś czas, jednak nic nie wskazuje na to, aby gwiazdor Górnika Zabrze miał w najbliższym czasie skończyć z piłką. Nawet pomimo występów w niemieckim "Mam Talent" oraz prowadzenia swojej sieci kebabów, "Poldi" wciąż ma czas i chęci na grę w PKO Ekstraklasie, co postanowił dobitnie przekazać odpowiadając na jedno z pytań o swojej emeryturze.
Zobaczcie, jak wyglądał ślub Lukasa Podolskiego, klikając w galerię zdjęć poniżej
Lukas Podolski szczerze o końcu kariery. Gwiazdor Górnika Zabrze nie miał niczego do ukrycia, wyłożył kawę na ławę
Obecnie gwiazdor Górnika Zabrze nie planuje niczego innego, oprócz gry dla ekipy z PKO Ekstraklasy. - Na razie jest Górnik Zabrze. Co dalej, to nie wiemy. Czy będę kroić kebaby, czy będę w domu siedzieć z rodziną, czy kręcić się po świecie to nie wiem. Nie mam na razie planów - wypalił gwiazdor Górnika Zabrze w rozmowie z dziennikarzami programu "Uwaga!". To może napawać kibiców śląskiej ekipy optymizmem bowiem nie wydaje się, aby Podolski miał szybko zakończyć swoją przygodę w polskim klubie.