Tak wściekłych piłkarzy Jagiellonii Białystok w tym sezonie jeszcze nie widzieliśmy. Po tym, jak w polu karnym Smolarek zagrał piłkę ręką i podał do Bruno, który strzelił gola, goście z Białegostoku omal nie zlinczowali sędziego Pawła Gila. Szaleńcze protesty nic jednak nie dały – arbiter gola uznał, co podcięło "Jadze" skrzydła. W końcówce białostoczan dobił Sobiech.
Najciekawsze rzeczy działy się jednak już po meczu.
- Podaję się do dymisji – zaskoczył trener Michał Probierz. - Dziękuję wszystkim w Białymstoku za ten czas. Ponoszę całą odpowiedzialność za fatalną postawę zespołu w rundzie wiosennej. Skończył się pewien etap – dodał.
Przeczytaj koniecznie: Premier League. Tomasz Kuszczak wróci do West Bromwich Albion?
Zaskoczony i poruszony decyzją Probierza był również trener Polonii Jacek Zieliński, który chciał nakłonić młodszego kolegę do pozostania w Jagiellonii!
- Michał, nie rzucaj tego karabinu, graj do końca. Starszy kolega ci to radzi, zmień decyzję – prosił Zieliński. Nie przyniosło to jednak żadnego skutku.
- Cenię zdanie Jacka, ale decyzji nie zmienię. Lepiej zakończyć to w takim stylu, niż później okazać się śmieciem. To jest jak z kobietą. Jak się widzi, że w związku jest źle, to trzeba go zakończyć, a nie się dalej męczyć – zakończył Probierz.
Polonia W. - Jagiellonia 2:0
1:0 Bruno 75 min., 2:0 Sobiech 82. min
Sędziował: Paweł Gil 1. Widzów: 5523
Polonia W.: Przyrowski 3 – Tosik 3, Jodłowiec 4, Kokoszka 4, Sadlok 3 – Mierzejewski Ż 4 (90. Wszołek Ż), Andreu 3, Piątek 3, Smolarek 3 (90. Brzyski) – Bruno 4 – Sobiech 3 (90. Gołębiewski)
Jagiellonia: Sandomierski 3 – Norambuena 2, Skerla 1, Cionek CZ 0, Pejović Ż 1 – Makuszewski 1 (66. Burkhardt), Kascelan Ż 2, Grzyb 1 (66. Frankowski), Hermes 1 (78. Lato), Kupisz 2 – Seratlić Ż 2.Ocena: 3