Piłkarze Śląska przeważali od początku, w 4. minucie prowadzili już 1:0, a mecz właściwie był już rozstrzygnięty po pierwszej połowie, po której było 3:0. Po przerwie do głosu doszli gracze Cracovii, ale wrocławianie umiejętnie się bronili. - Graliśmy bardzo dobrze i zasłużenie wygraliśmy. Potrzebowaliśmy tych trzech punktów, żeby się wreszcie przełamać. Wynik jest okazały, ale Cracovia tylko wyglądała na taką słabą. Musieliśmy nieźle się napocić, żeby wygrać - powiedział po meczu Mila.
Po tej porażce "Pasy" są coraz bliżej spadku do I ligi. - Przegraliśmy na własne życzenie i pętla nam się zaciska na szyi - kręcił głową obrońca "Pasów" Krzysztof Nykiel.