Do tragedii doszło w ubiegłą niedzielę. Damian, wraz z dwoma kolegami i koleżanką, wybrał się nad Jezioro Czechowickie. Znajomi poszli popływać i nagle Damian zniknął z pola widzenia. Zaniepokojeni nastolatkowie zawiadomili ratowników, którzy przypadkiem znajdowali się na terenie gliwickiego jeziora. Według "Dziennika Zachodniego" jeszcze nie rozpoczął się sezon kąpielowy, więc obecność fachowców nie była wymagana.
Na miejsce zdarzenia dotarły później policja i straż pożarna. Po 70 minutach z wody wyłowiono zwłoki 17-letniego Damiana. Identyfikacja potwierdziła, że to wypożyczony do Piasta Gliwice piłkarz Hetmana Włoszczowa. Łata występował w drużynie juniorów grających na poziomie centralnym. Oba kluby, z którymi związany był piłkarz, Piast i Hetman, wyraziły w Internecie swój głęboki żal i wyrazy współczucia dla rodziny tragicznie zmarłego.