Prezes PZPN, Zbigniew Boniek, zapowiadał wdrożenie takiej idei od dawna. Sternik polskiego futbolu zaznaczał bowiem, że zawodowi sędziowie piłkarscy nie mogą być podejrzewani o stronniczość i to, komu sędziują, w ich profesji nie gra absolutnie żadnej roli. Nieco inne zdanie na ten temat miało sporo kibiców, którzy cały pomysł poddali w wątpliwość. "Zibi" postawił jednak na swoim, a efekt będziemy mogli obserwować już w środowy wieczór.
Arkadiusz Milik PODJĄŁ DECYZJĘ w sprawie transferu! We Włoszech są przekonani
Tomasz Kwiatkowski jest arbitrem międzynarodowym. Stanowi część zespołu sędziowskiego Szymona Marciniaka. Jeszcze w lutym - tuż przed wybuchem pandemii koronawirusa, która storpedowała rozgrywki piłkarskie w Europie na kilka miesięcy - pełnił funkcję sędziego VAR podczas hitu w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów pomiędzy Atletico Madryt a Liverpoolem. Regularnie natomiast prowadzi spotkania w PKO Ekstraklasie jako arbiter główny.
Pierwszym podobnym przypadkiem w ostatnich latach było wydarzenie z ostatniej kolejki sezonu 2016/2017. Wówczas starcie Wisły Kraków z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza sędziował krakowski arbiter Tomasz Musiał. Było to już jednak spotkanie, które w żaden sposób nie wpływało na ostateczną sytuację obu drużyn, stąd też presja nie należała do najwyższych. Teraz będzie inaczej - Legia walczy o mistrzostwo Polski, Arka o utrzymanie.
Kluby Polaków UKRYWAJĄ zakażonych koronawirusem?! PASKUDNE zarzuty