W ubiegłym sezonie Piast Gliwice wywalczył pierwsze w historii klubu mistrzostwo Polski. Śląski zespół przerwał trzyletnie panowanie w lidze Legii Warszawa. Udział w tym sukcesie miał Gerard Badia, który od sześciu lat jest piłkarzem drużyny z Górnego Śląska. W rundzie finałowej poprzednich rozgrywek Hiszpan strzelił gola w wygranym 1:0 meczu z Legią w stolicy. W tym sezonie znowu błysnął na Łazienkowskiej. Popisał się ponownie efektownym strzałem, a jego zespół pokonał wicemistrza Polski na jego boisku 2:1.
To byłby wielki SZOK!!! Robert Lewandowski jednak trafi do REALU?! Jest jeden WARUNEK
Po 26. kolejkach Piast Gliwice jest wiceliderem ligi. Do prowadzącej Legii Warszawa traci osiem punktów. 30 maja mistrzowie Polski zmierzą się u siebie z Wisłą Kraków. Wiadomo, że w tym spotkaniu nie zagra wspomniany Gerard Badia. Wszystko przez kontuzję, której doznał podczas zajęć. O urazie poinformował w mediach społecznościowych Karol Młot, rzecznik klubu. - Gerard Badia doznał urazu stopy, który wykluczy go z najbliższego spotkania z Wisłą. Na ten moment nie wiadomo, kiedy dokładnie Badi wróci do gry, ale sztab medyczny walczy o to, aby stało się to jak najszybciej.
Jarosław Jach był UTALENTOWANYM pływakiem! Dlaczego to porzucił? [WIDEO]