Spektakularna próba czeskiego napastnika mogła była ozdobą sobotniego spotkania na Łazienkowskiej. Możliwe, że Pekhart nie poprzestanie na jednej przewrotce. Jednym z jego trenerów został Marcin Mięciel, były napastnik m.in. Legii, PAOK Saloniki i VfL Bochum oraz specjalista w dziedzinie akrobacji w polu karnym przeciwnika. Pekhart do siatki trafił w 64. minucie, gdy pewnie wykorzystał rzut karny.
Kapitan Wisły huknął jak z armaty! Co za bomba Macieja Sadloka [WIDEO]
Piłkarze Rakowa nie przestraszyli się Legii. Pokazali dobrą organizację gry i zaangażowanie, zabrakło błysku z poprzednich meczów. Po spotkaniu trener gości Marek Papszun przyznał, że wygraną Legii zapewniły jej indywidualności. Na boisku szaleli autor pierwszego gola Luquinhas i właśnie Pekhart. Siedem goli głową, pięć prawą nogą i dwa lewą. Wszechstronny Czech ma już na koncie 14 bramek w lidze, cała Legia zanotowała 25 trafień. Czech w PKO BP Ekstraklasie ma tyle samo bramek, co całe Podbeskidzie Bielsko-Biała i tylko trzy bramki mniej od Stali Mielec.
Gdy dwanaście miesięcy temu przychodził na Łazienkowską z hiszpańskiego UD Las Palmas, to wielu kibiców i ekspertów kręciło nosem. Teraz to na jego barkach spoczywa odpowiedzialność za gole Legii. Szansa na następne trafienia już jutro. Legia zagra w Łodzi z ŁKS mecz 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski.
Fatalne wieści dla Arkadiusza Milika. Nieprawdopodobny pech, prawdziwy koszmar