Pierwsza taka akcja w Polsce. Kibice Wisły zebrali wielką kwotę i... zablokowali serwery

Zainteresowanie kupnem akcji było tak duże, że platforma Beesfund, na której przeprowadzana jest akcja nie była przez jakiś czas dostępna. Start zapowiadało wideo, które pojawiły się na mediach społecznościowych Wisły i wpisy Jarosława Królewskiego na Twitterze. Całość ruszyła przed godziną siódmą.

Serwery nie wytrzymały zainteresowania już po około pół godziny. Z aktualizacją stanu konta nie nadąża również licznik - liczby na dany moment na bieżąco przekazują na swoich Twitterach inwestorzy Wisły. O godzinie 10:30, nieco ponad trzy godziny po rozpoczęciu akcji licznik pokazywał już 534 tysiące złotych.

Jedna akcja kosztuje 100 złotych, a dostępnych w otwartej sprzedaży jest ich 40 tysięcy. To 5,115% z wszystkich akcji spółki. W ramach wypuszczenia nowego pakietu, w celu zachowania transparentności zdecydowano się także na udostępnienie bieżących zobowiązań Wisły Kraków S.A. Zewnętrzne wynoszą 21 milionów, a razem z cesjami i zobowiązaniami wobec Towarzystwa Sportowego Wisła... 81 milionów złotych!

Konkretne pakiety akcji, oprócz zostaniem współwłaścicielem klubu, umożliwiają również zdobycie dodatkowych nagród. Od 300 złotych, oprócz certyfikatu czy specjalnym opaskom, można otrzyma się również unikalny plakat. Za wpłatę 1000 złotych, można znaleźć się na pamiątkowej tablicy akcjonariuszy, która zawiśnie na stadionie przy Reymonta.

Najdroższy pakiet nagród jest zagwarantowany za co najmniej 100 tysięcy złotych. Oprócz wszystkich poprzednich nagród, otrzymuje się także miejsce w loży prezydenckiej, a także zorganizowany wyjazd na mecz i nocleg w tym samym hotelu co piłkarze Wisły Kraków. Szczegóły zbiórki można znaleźć pod tym adresem.