Dzisiejsze zajęcia "Czarnych Koszul " odbywały się na bosku Hutnika Warszawa. Zajęcia rozpoczęły się o 10:30 i przebiegały planowo, aż do momentu pojawienia się pieska, relacjonuje oficjalna strona klubu - ksppolonia.pl.
- Piesek zaczął biegać po boisku, zabierając przy tym jedną z piłek. Dopiero Stokowiec dał radę odebrać ową futbolówkę. Niestety, kundelek nie dawał za wygraną i na plac boju wkroczył Igor Gołaszewski. Kierownik drużyny wypłoszył czworonoga na trybuny i zamknął furtkę, aby nie mógł dostać się ponownie do piłkarzy. Plan zakończył się fiaskiem, gdyż pies znalazł dziurę, przez którą przedostał się i znowu zabrał piłkę. Na szczęście po chwili przebywające na trybunach dzieci pomogły Gołaszewskiemu - dowiadujemy się ze sprawozdania z treningu.
Prezes Józef Wojciechowski buduje Polonii ośrodek treningowy w podwarszawskich Markach, ale póki co piłkarze muszą trenować właśnie w takich warunkach.
- Villarroel musiał... uganiać się za wcześniej wspomnianym psem, który „ukradł” jeden z pachołków. Po chwili czworonóg dał się we znaki Skowronowi i Bako, zabierając piłkę lekarską. Koniec końców sytuację rozwiązał kierownik drużyny, który do końca treningu pilnował wejścia na trybunę, nie przepuszczając kundelka - czytamy na stornie Polonii.
Sytuacja co prawda komiczna. Ale nasuwająca też gorzką refleksje, na temat warunków w jakich musi trenować lider polskiej ekstraklasy...
PARODIA! Pies na treningu Polonii Warszawa!
2010-08-24
17:08
Śmieszna, a za razem nasuwająca refleksję historia przydarzyła się na dzisiejszym treningu Polonii Warszawa. Otóż trening lidera ekstraklasy został zaburzony, przez bezpańskiego kundelka.