Pandemia koronawirusa przewróciła cały świat do góry nogami. Okropnie oberwało się także całemu światkowi sportu. Przez wiele miesięcy wszystkie zmagania były zawieszone. Dopiero po czasie piłkarze, siatkarze czy tenisiści pojawili się z powrotem na arenach na wszystkich kontynentach. Niektórzy z tego powodu mogą wpaść w poważne kłopoty.
Jan P. to piłkarz Kmity Zabierzów. 28-latek w sierpniu 2020 roku został skierowany na kwarantannę po pozytywnym wyniku testu na koronawirusa. - Dzień po otrzymaniu wyniku opuścił miejsce kwarantanny i pojechał samochodem do Krzeszowic, gdzie brał udział w meczu Pucharu Polski. Wiedząc o pozytywnym wyniku testu, w przedmeczowej ankiecie informacyjnej wpisał, że nie miał kontaktu z osobami zakażonymi koronawirusem - mówi na łamach "Gazety Wyborczej" rzecznik krakowskiej prokuratury Janusz Hnatko.
Kolejny młody talent OPUSZCZA Ekstraklasę. Gwiazdor Rakowa sprzedany za OGROMNE pieniądze
28-letniemu piłkarzowi grozi teraz nawet do ośmiu lat więzienia za narażenie zdrowia i życia niemal 40 osób. P. miał regularnie opuszczać dom nie tylko na mecz i treningi klubu, ale także chociażby w celu zrobienia zakupów spożywczych.
Jan P. przyznał się do winy. Teraz sprawa trafi na wokandę sądu. Ten przypadek łamania obostrzeń i procedur zbada Sąd Okręgowy w Krakowie.
Trwa budowa stadionu w Szczecinie. Jak wyglądają postępy prac? Sprawdź w galerii poniżej!